W nocy męczą nas poty i nieprzyjemne sny, rano budzimy się zmęczeni i rozbici. Odczuwamy krótkotrwałe bolesne kurcze łydek, mrowienie w kończynach, nerwowo drga powieka. Nagle bez powodu dopada nas kołatanie serca, zawroty i bóle głowy...?
Jeśli jednocześnie jesteśmy rozdrażnieni, trudno nam się skoncentrować, mamy zmienne nastroje - prawie pewne, że naszemu organizmowi brakuje magnezu! Nie lekceważymy tych sygnałów, bo jego niedobór może prowadzić do wielu chorób tj. zaburzeń nerwicowych, arytmii serca i osłabienia odporności.
Jak podaje SFD magnez uczestniczy razem z wapniem w funkcjonowaniu tkanki nerwowej i mięśniowej.
Pozostaje w dynamicznej równowadze z wapniem. Nadmierne spożycie magnezu w stosunku do wapnia hamuje wzrost kości.
Magnez poprawia również wchłanianie potasu dlatego popularne jest łączenie w preparatach magnezu i potasu (np. Aspargin).
Jeśli chodzi o przyswajanie magnezu z pokarmów to jest dobrze przyswajany jeżeli ilość wapnia w pokarmach jest dwa razy większa od ilości magnezu. Bardzo dobrze się wchłania w obecności białka i laktozy.
Dla dobrego przyswajania magnezu ważna jest forma chemiczna, w jakiej występuje.
Preparaty magnezu mogą mieć formę połączeń nieorganicznych np. chlorki, tlenki, węglany. Najwyżej jednak cenione ze względu na łatwość przyswajania przez organizm są połączenia pierwiastka z kwasami organicznymi tzw. chelaty.
Wchłanianie magnezu odbywa się w jelicie cienkim.
Stwierdzono również, że najłatwiej wchłaniane są przez błonę komórkową jelita tzw. uwodnione chelaty metali z kwasem asparginowym.
Asparaginiany metali, w tym magnezu powstają w jelicie cienkim w wyniku reakcji kwasu asparginowego z jonami magnezu (które powstały z rozpadu chlorków, węglanów, itp. w środowisku wodnym jelita). Warunkiem jest znaczna kwasowość środowiska jelita i zasobność w diecie białek zwierzęcych - podstawowego źródła aminokwasów w czasie wchłaniania magnezu i innych jonów metali. Ponadto wchłanianiu sprzyjają: witamina B6, E i D, tłuszcze nienasycone, obecność sodu, itd. Jednak nawet wówczas przyswajalność cennego dla zdrowia pierwiastka jest stosunkowo nieduża.
Magnez najlepiej jest dostarczyć organizmowi w postaci gotowego asparginianu magnezu. Asparginiany są związkami trwałymi i nie ulegają rozpadowi nawet w bardzo kwaśnym soku żołądkowym, a błony kosmków jelitowych nie stanowią przeszkody utrudniającej wchłanianie, tak jak innym solom magnezu.
W połączeniu z kwasem asparginowym magnez zostaje łatwo wchłonięty do organizmu i w tym związku jest transportowany we krwi do wielu komórek.
Asparginiany - np. Filomag B6, Laktomag B6, Magnefar B6.
Mleczany - np. Magne B6, MB6, Maglek B6.
Cytryniany - np. Magnez Hi-tec.
Nie bierzemy pod uwagę tlenków (np. Magnex 300mg, Mbe), chlorów (np. Slow Mag B6 - często reklamowany w pismach kulturystycznych) i węglanów (np. Zdrowit, Magnezin). Jeśli więc uprawiamy dużo sportów, oprócz codziennej dawki odpowiedniego magnezu pijmy dużo wody nie źródlanej, ale mineralnej, tam z pewnością będzie więcej magnezu, potasu, sodu i nnych niezbędnych pierwiastków niż w wodzie źródlanej.